poniedziałek, 16 listopada 2015

Jadwiga i Jagiełło

Opis autorstwa Bamboleona  - pochodzi z: https://www.geocaching.com/geocache/GC4PDRX_jadwiga-i-jagiello

Na Plantach krakowskich, na niewielkim wzniesieniu, tuż obok zbiegu ulic Sławkowskiej, Basztowej i Długiej znajduje się pomnik Jadwigi i Jagiełły postawiony by uczcić unię polsko-litewską oraz chrzest Litwy. Na ściance frontowej wykuty został napis: „HEDVIGES REGINA POLONIAE JAGELLO MAGNUS DUX LITHUANIA” . Pomnik stoi na wysokim cokole, na którym wykuto następujący napis: „1386 na pamiątkę pięćsetnej rocznicy Unii Polski z Litwą 1886”. Dzieło to zostało ustawione 29 lipca 1886r. Autorem tego pomnika jest Tomasz Oskar Sosnowski (1810-1888), który przed połową XIX stulecia osiadł na stałe w Rzymie. Stamtąd właśnie, rzeźba została przesłana w 1883r do Krakowa jako dar dla Muzeum Narodowego.


Ale czy wszystko się zgadza??? Otóż nie ;)
A było to tak :P
W roku 1852 dla katedry gnieźnieńskiej wykonał nasz rzeźbiarz płaskorzeźbę z marmuru wyobrażającą - w podobnym układzie kompozycyjnym co nasza para na Plantach - Mieszka i Dąbrówkę.

W tymże samym czasie wykonał również pełnoplastyczny pomnik Jadwigi i Jagiełły z przeznaczeniem dla Wilna, a będący powtórzeniem wspomnianej płaskorzeźby. Obydwa dzieła były nie do odróżnienia . (W 1864 roku pomnik z Wilna trafił do Moskwy). Wg pewnych informacji wynika, iż była jeszcze jedna replika tego monumentu, przeznaczona w roku 1866 – z okazji dziewięćset –lecia chrztu Polski – do ogrodów watykańskich. W zbiorach księdza prof.  Jerzego  Langmana (od którego właśnie pochodziła ta informacja)znajdowała się miniaturka tego dzieła z napisem określającym jednoznacznie, że jest to pomnik Mieszka i Dąbrówki. Rzeźba ta nigdy w Watykanie nie stanęła. A Sosnowski niespełna 20 lat później zmienił tytuł kompozycji i przekazał swoje dzieło w darze Muzeum Narodowemu. Jednak władze miejskie postanowiły, iż stanie on na Plantach jako…. Jadwiga i Jagiełło ;)
Przyglądając się postaciom na pomniku na Plantach możemy zauważyć podobieństwo do rysów Mieszka i Dąbrówki, a nie do spotykanych w ikonografii wyobrażeń portretowych Jadwigi i Jagiełły. Postać kobieca w niczym nie przypomina królowej Jadwigi, a twarz Jagiełły ozdobiona sumiastym wąsem odbiega od rysów, przedstawionych na wawelskiej tumbie grobowej, a spopularyzowanych w pocztach królów. Oczywiście, w wyobraźni artysty mógł powstać taki wizerunek pary królewskiej, choć to chyba nie przypadek.
A wy patrząc na pomnik Jadwigi i Jagiełły, pamiętajcie o rzeźbie wyobrażającej pierwszych władców Polski – Mieszka i Dąbrówkę. I o tajemnicy pomnika, upamiętniającego unię krewską i chrzest Litwy ;)

Na podstawie „Sekretów Krakowa”