Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krakow. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krakow. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 października 2021

Willa Heleny Modrzejewskiej

 https://www.geocaching.com/geocache/GC954Y6_willa-heleny-modrzejewskiej


Budowla powstała w roku 1884 r. Pierwotną zabudową Modrzejówki była willa Heleny Modrzejewskiej. Jest to zabytkowa konstrukcja murowana z elementami drewnianymi. Od strony ul. Grottgera zachował się oryginalny ganek. Budynek wchodził w skład posiadłości, która ciągnęła się do dzisiejszej ul. Kijowskiej na zachodzie, a od południa ograniczała ją Młynówka Królewska. Decyzję o zbudowaniu dodatkowych budynków podjęto w 1898 roku. Inwestorem było Towarzystwo Tanich Mieszkań dla robotników katolickich w Krakowie, fundowane w tym samym roku przez doktora Henryka Jordana. Odkupiono wtedy dworek od Modrzejewskiej wraz z parcelą między ul. Grottgera i Mazowiecką, a następnie dobudowano 14 budynków o typie baraków. Parterowy ich charakter został podyktowany obecnością fortyfikacji austriackich (Bastion III na Kleparzu i Bastion II „Nowowiejski” na miejscu obecnej ul. Lenartowicza).

W centrum (Mazowiecka 14b) postawiono mały zakład produkcyjny - zajmował się wytwarzaniem śrub, nakrętek, gwoździ i innych elementów łącznikowych. Przy ulicy Mazowieckiej powstały 2 budynki stajenne (12 i 14). Za nimi wybudowano kolejnych 4 (Mazowiecka 14a oraz Gzymsików 4, 6, 8). Przy obecnej ulicy Sienkiewicza powstały 2 kolejne budynki (dawniej Mazowiecka 16 i 16a, obecnie Sienkiewicza 30 i 32). W 1907 roku utworzono ochronkę pod opieką ss. Służebniczek Dębnickich. W tamtejszej kaplicy odprawiona została Msza Święta z okazji przyłączenia Modrzejówki do Arcybractwa Miłosierdzia w 1939 roku. Szafarzem był Książę Metropolita Krakowski Adam Stefan Sapieha. Pomiędzy Fabryką a dworkiem Modrzejewskiej utworzono boisko do koszykówki.

Po II wojnie światowej Modrzejówka przeszła w ręce państwowe - po kasacji Arcybractwa w 1960 roku. Zlikwidowano boisko, a teren wokół zabudowano. Część osiedla po latach 70. pozostawała niezamieszkana. Dopiero po powtórnym przejęciu osiedla Przez Arcybractwo Miłosierdzia po upadku PRL-u, zaczął się jego nowy rozkwit. W latach 90. w dworku mieściło się przedszkole - filia przedszkola z ulicy Grottgera; w drugiej zaś jego części mieszkały zakonnice. Fabrykę ze środka osiedla sprzedano prywatnemu inwestorowi, który wybudował budynek przypominający oryginał - mieszczą się tam apartamenty Villa Nuova.

Do 2016 roku w budynku przy Gzymsików 8 mieścił się teatr KTO /Waypoints 3/. Budynki najbliżej ul. Mazowieckiej zajmowane są przez zakład pogrzebowy, sklep i punkty naprawczo-usługowe. Pozostałe budynki są zamieszkane. W najlepszym stanie są domy przy Sienkiewicza 30 i 32, jednakże właściciel sukcesywnie stara się remontować pozostałe.

Zabytkowa, dawna willa Heleny Modrzejewskiej w Krakowie, w 2000 roku willa wraz z całym osiedlem „Modrzejówka” została wpisana do rejestru zabytków jako dawny dwór i teren zespołu osiedla robotniczego „Modrzejówka”

Pod koniec 2006 roku w dworku Modrzejewskiej Andrzej Wajda kręcił sceny do filmu Katyń.

Na osiedlu znajdują się te miejsca Figurka Matki Boskiej. Na Budynku przy ul. Sienkiewicza 32 jest obraz z Matką Boską i Dzieciątkiem Jezus z podpisem: Pod Twoję Obronę Uciekamy Się (sic! „Twoję”)- /Punkty trasy 1 / Dom przy ul. Mazowieckiej 14 jest nazwany domem im. Andrzeja Potockiego.

piątek, 29 stycznia 2021

Łąki Pychowickie dla modelarzy

https://www.geocaching.com/geocache/GC68R4B


Ta część Łąk Pychowickich jest nazywana przez środowisko modelarskie „Śmietnikiem”. Na szczęście nie ma tam śmieci, można natomiast spotkać amatorów zdalnie sterowanych modeli: od małych zabawek, po profesjonalne drony czy dwumetrowe szybowce.



Z uwagi na duży obszar Łąk Pychowickich jest to jeden z niewielu terenów w bezpośrednim sąsiedztwie miasta, gdzie taka zabawa jest mniej ryzykowna niż karkołomne próby podejmowane wśród zabudowań. Jednak nawet tutaj, trzeba brać pod uwagę obecność spacerowiczów, rowerzystów czy od czasu do czasu również osób przejeżdżających konno.

czwartek, 28 stycznia 2021

Bagry - weekendowa atrakcja Krakowian

 https://www.geocaching.com/geocache/GC77KFM

Zdjęcia:Monika Turska


Bagry

Bagry to zbiornik wodny, powstały w wyniku zatopienia wyrobisk żwirowni. Znajduje się pomiędzy ul. Lipską a ul. Wielicką w Krakowie, w dzielnicy Płaszów. Jest to jeden z większych zbiorników wodnych położonych w granicach Krakowa. Do zalewu od strony południowej przylega stacja kolejowa Kraków Prokocim Towarowy, a nieco dalej na zachód znajduje się stacja Kraków Płaszów.







Przyroda

Brzegi zalewu porośnięte są szuwarem trzcinowym i pałkowym. Stwarza to dogodne warunki do gniazdowania ptaków wodnych. Ponadto zbiornik wodny jest zarybiony, stąd bardzo często można spotkać tu wędkarzy. Z płazów notowano tu traszkę zwyczajną, kumaka nizinnego, rzekotkę drzewną, żabę jeziorkową, żabę trawną. Z gadów jaszczurkę żyworódkę, zaskrońca. Ewenementem jest pojawienie się ok. 2002 roku meduz słodkowodnych pochodzących z Brazylii z gatunku craspedacusta sowerbii. Zimą trafiają się ciekawe gatunki ptaków wodnych, takich jak perkoz rogaty, zausznik oraz sporo mew białogłowych, pospolitych i śmieszek. W otoczeniu zbiornika występują łąki o charakterze wilgotnym.


Sport i rekreacja

Na terenie zalewu znajduje się kąpielisko, dwie przystanie wodne, wypożyczalnia sprzętu wodnego.

W sezonie żeglarskim odbywa się tutaj wiele imprez i konkursów plenerowych. Na obrzeżach zalewu znajdują się również 3 tzw. dzikie plaże. Plażowicze mogą posilić się w dwóch punktach gastronomicznych, które działają jedynie w sezonie. Ponadto dzieci mogą skorzystać z położonego nieopodal osiedlowego placu zabaw.



Kąpielisko
Na terenie zalewu znajduje się strzeżone kąpielisko, na które wstęp jest bezpłatny, ponieważ jest ono finansowane przez Urząd Miasta. Czystość wody jest regularnie kontrolowana przez Sanepid. Kąpielisko ograniczają dwa pomosty. W sezonie letnim obszar cieszy się dużym zainteresowaniem dzieci i młodzieży


piątek, 30 października 2020

Kameduli pod Krakowem

https://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP94P6


Uliczka Dewajtis prowadzi przez Las Bielański do kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP i zespołu zabudowań pokamedulskich. I chociaż kamedułów już dawno tu nie ma,wszyscy nazywają tę świątynię "kościołem kamedułów".


   Mnisi zostali tu sprowadzeni z Bielan pod Krakowem w 1639 r. przez króla Władysława IV. Początkowo postawili drewnianą kaplicę, a w roku 1670 zaczęli wznosić obecny kościół. Jest to najpiękniejsza budowla barokowa w północnej części Warszawy, a nazywany jest też jedną z pereł baroku Polskiego. Wnętrze jest całkiem białe, zdobi je tylko rokokowa sztukateria. Po obu stronach prezbiterium znajdują się malowane na blasze portrety fundatorów kościoła: po prawej króla Jana Kazimierza i starosty nurskiego J. K. Brzezińskiego, a po lewej - Władysława IV i Michała Korybuta Wiśniowieckiego.
   Obok kościoła i na jego tyłach znajduje się otoczony murem zespół niewielkich domków, czyli eremów zakonników; do naszych czasów zachowało się ich 13. Na fasadach domków umieszczono herby fundatorów.
Po lewej (wschodniej) stronie zabytkowego kościoła warto zobaczyć nagrobek Stanisława Staszica, zmarłego w 1826 r. wielkiego uczonego, działacza społecznego i założyciela Towarzystwa Przyjaciół Nauk. 

Niebywałą też atrakcją tegoż kościoła jest to - że w  oknie jego wieży,  ukazał się ponownie brat Jerzy, czyli figura Michała Wołodyjowskiego - bohatera Trylogii Henryka Sienkiewicza, który po śmierci Anusi wstąpił do klasztoru Kamedułów. Brat Jerzy ubrany jest w biały, klasztorny habit, mierzy około dwóch metrów i co ciekawe wyglądem do złudzenia przypomina filmowego Pana Wołodyjowskiego, granego przez Tadeusza Łomnickiego. 

   Postać w białym habicie po raz pierwszy stanęła w oknie w 2008 roku w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu i wedle założenia pomysłodawcy - ks. Wojciecha Drozdowicza, miejscowego proboszcza - figura brata Jerzego wraz z hejnałem "Memento mori" ma nam przypominać o śmierci i upływającym czasie. I rzeczywiście, patrząc z dołu na unoszącą się niemal w powietrzu figurę ze skrzyżowanymi ramionami i zaciętą miną, nietrudno popaść w zadumę.

poniedziałek, 8 czerwca 2020

[UNESCO] Zabytkowe centrum Krakowa wraz z Kazimierzem

Otoczone Plantami, zielonym pasem wokół rynku i dochodzących ulic. Od Bramy Floriańskiej po Wawel, tak jak niegdyś wkraczali do miasta królowie.

W historycznym centrum miasta znajduje się kilkadziesiąt kościołów. Na szczególną uwagę zasługują: romański kościół św. Andrzeja, gotyckie kościoły klasztorne dominikanów i franciszkanów, barokowy kościół św. św. Piotra i Pawła, akademicka kolegiata św. Anny. Naprzeciw kolegiaty wznosi się gmach Collegium Maius, pierwsza siedziba uniwersytetu, ufundowanego w 1364 roku. 


"Stare Miasto" * otaczały niegdyś potężne fortyfikacje, wznoszone od końca XIII wieku i rozbudowywane przez kolejne dwa stulecia. Zachowały się z nich jedynie fragmenty, a wśród nich wieża głównej bramy miejskiej, zwanej Floriańską, oraz unikalny, kolisty w formie, ceglany Barbakan. Na miejscu rozebranych w XIX wieku murów miejskich i fos powstał park miejski- Planty, otaczający do dziś Stare Miasto pierścieniem zieleni. 

 W 1335 r. król Kazimierz Wielki wydał przywilej lokacyjny dla nowego miasta, zwanego Kazimierzem, usytuowanego na południe od Krakowa. Odpowiednikiem wzgórza wawelskiego była tam Skałka, związana z kultem św. Stanisława Szczepanowskiego, który w XII wieku w tym miejscu miał ponieść męczeńską śmierć. W północnej części Kazimierza wydzielono dzielnicę żydowską z placem targowym i licznymi, zachowanymi do dziś, synagogami. Najsłynniejszymi z nich są : Stara Synagoga, gotycka budowla z XIV wieku mieszcząca obecnie muzeum i synagoga Remu`h z 1553 roku otoczona cmentarzem, który jest celem pielgrzymek ortodoksyjnych Żydów z całego świata.

* W Krakowie nie ma Starego Miasta, a tym bardziej Starówki. Pytając Krakusa o Starówkę, ten odeśle nas do Warszawy. Pytając o Stare Miasto dowiemy się, że tu "czegoś takiego nie ma". Jest Rynek i Wawel - nie Zamek Królewski, a właśnie Wawel. Wszędzie tam dojdziemy "na nogach", a nie "na piechotę" **

** słynna scenka z przystanku wygląda mniej więcej tak: Dwie Panie chcą dojść na Kleparz. Jedna pyta drugiej "idziemy tramwajem, czy na nogach". Człek spoza Krakowa ma tu ciężkie życie :)

środa, 29 stycznia 2020

Dziadek na swojej ulicy - Marszałek

Pomysł powstania pomnika Józefa Piłsudskiego i Czynu Niepodległościowego w Krakowie powstał w 1922 roku, jednak nie został on zrealizowany. 
O podjęciu kolejnej próby wzniesienia pomnika Piłsudskiego krakowska prasa poinformowała w marcu 2008 . Z inicjatywą tą wystąpił Leszek Gołda, starszy Bractwa Kurkowego . Fundatorem miało zostać właśnie Bractwo, a autorem pomnika Czesław Dźwigaj . Z trzech przedstawionych przez rzeźbiarza projektów Bractwo wybrało jeden . Początkowo pomnik miał być ustawiony u zbiegu ul. Piłsudskiego i Retoryka , jednak na tę lokalizację nie zgodził się wojewódzki konserwator zabytków . 10 września 2008 r. zmieniono usytuowanie na obecne, tj. zbieg ulic Piłsudskiego, Wenecja i Garncarskiej .
Bractwo Kurkowe poniosło koszty wykonania figury Piłsudskiego i pięciu projektów architektonicznych (trzy wykonane zostały dla pierwotnej lokalizacji, dwa – dla obecnej). Miasto natomiast zapłaciło 1,7 mln zł za Czwórkę Legionową i maszt oraz za przygotowanie terenu, fundamentów i zieleni .
Odsłonięcie pomnika miało miejsce 10 listopada 2008 roku, w przeddzień 90. rocznicy Niepodległości. 

Dwa dni po odsłonięciu w krakowskiej prasie pojawiła się sugestia, że pomnik Piłsudskiego (a dokładnie – grupa czterech legionistów) może być plagiatem pomnika Czwórki Legionowej, autorstwa Jana Raszki . Pomnik ten postawiono w Krakowie w 1918 roku. Według tego samego projektu wykonano w 1938 roku pomnik Czynu Legionowego w Kielcach (zniszczony w czasie II wojny światowej , zrekonstruowany w 1991). Co więcej, gipsowy model legionistów Raszki ma w swoich zbiorach Muzeum Narodowe w Krakowie. 

Cichy Kącik

 Funkcjonalistyczne osiedle willowe zrealizowane z incjatywy Powiatowj Kasy Oszczędności w latach 1936-1937 na dawnych terenach wyścigów konnych . Autorem tego - bardzo symetrycznego założenia był Wacław Nowakowski . Dwie największe , bliźniacze wille "dyrektorskie" ,  flankujące dojście do osiedla od strony specjalnie do niego doprowadzonej lini tramwajowej (ulica Domeyki 1 i 2 ) , zostały zaprojektowane przez Adolfa Szyszko-Bohusza w 1936 r . Nazwa osiedla pochodzi od lokalu gastronomicznego działającego od XIX wieku o nazwie Cichy Kącik .
Źródło: M.Fabiański, J.Purchla, Historia architektury Krakowa w zarysie, Kraków 2001
dodatkowe informacje:

http://krowoderska.pl/willa-dyrektorska-przy-piwogrodku/

[PL] 
Cichy Kącik – osiedle w Krakowie wchodzące w skład Dzielnicy V Krowodrza. Położone na północny wschód od skrzyżowania ulicy Piastowskiej i al. 3 Maja, na terenach dawnego toru wyścigów konnych, w pobliżu dawnego fortu Cichy Kącik (wybudowanego 1854-56, w 1940 roku zaadaptowanego na schron przeciwlotniczy dla mieszkającej w pobliżu ludności niemieckiej).
Historia
Osiedle powstało jako kolonia urzędnicza, dla wyższych urzędników krakowskiej Powiatowej Komunalnej Kasy Oszczędności. Wybudowane w latach 1936-37 w stylu modernistycznym według projektu Wacława Nowakowskiego, który także projektował większość willi, jedynie dwie przy ul. Domejki 1 i 2, dyrektorów PKKO, projektował Adolf Szyszko-Bohusz. Starannie rozplanowany i dobrze zachowany zespół zabudowy jednorodzinnej o kompozycji symetrycznej. Wzdłuż ul. Domeyki (d. Pększyca-Grudzińskiego), która stanowiła oś kompozycyjną układu, wzniesiono zabudowę wolnostojącą. Całość zamknięto półkolistą ul. Beniowskiego (d. Koniecznego) wzdłuż której powstała zabudowa szeregowa.
Obok osiedla znajduje się pętla tramwajowa Cichy Kącik, a biegnąca od niej wzdłuż Błoń linia tramwajowa (otwarta 1936) pokrywa się z dawnym korytem rzeki Rudawy. W bezpośrednim sąsiedztwie Cichego Kącika znajduje się Miasteczko Studenckie AGH oraz Stadion TS Wisła Kraków. Na osiedlu znajduje się także ulica (wytyczona w latach 50.), której w roku 1956 nadano nazwę Cichy Kącik.
Nazwa osiedla pochodzi od "piwogródka" (czyli piwiarni na wolnym powietrzu), działającego pod tą samą nazwą od początku XX w. aż do lat 90., w miejscu, gdzie obecnie jest stacja obsługi pojazdów przy ul. Piastowskiej. "Cichy Kącik" był popularnym celem spacerów krakowian, czego ślad można znaleźć np. w wierszu Tadeusza Boya-Żeleńskiego pt. "Jak wygląda niedziela oglądana przez okulary Jana Lemańskiego".

Lilla Weneda na Plantach

 "Lilla Weneda" to tragedia w pięciu aktach autorstwa Juliusza Słowackiego. Opowiada ona o mitycznych początkach państwa polskiego - walkach Lechitów z plemieniem Wenedów. Akcja rozgrywa się nad Gopłem. Tytułowa bohaterka usiłuje uratować swego ojca, króla, z rąk okrutnej żony Lecha, Gwinony, podczas gdy jej bracia Lelum i Polelum połączeni łańcuchem mają stać się jednym wodzam, a siostra Roza Weneda wróży nieuchronną klęskę. Utwór ten wraz z "Balladyną" i ledwo zaczętym "Krakiem" miał w zamyśle autora tworzyć cykl sześciu kronik dramatycznych (pozostałe nie zostały napisane).

W 1884 r. na krakowskich Plantach ustawiony został pomnik dla uczczenia Juliusza Słowackiego, który przedstawia Lillę Wenedę. Pierwotnie był on wykonany z kamienia pińczowskiego, ale okazał się on materiałem niezbyt trwałym i uległ dosyć szybko zniszczeniu. Obecny pomnik odlany został z brązu w 1897 r. Fundatorem monumentu był dr Henryk Jordan, a jego autorem Alfred Daun. Na niewielkim postumencie ustawionym prawie bezpośrednio na poziomie gruntu znajduje się postać Lilli Wenedy, która zdaje się wzlatywać ku górze, niemal odrywając się od cokołu. Postument jest ozdobiony motywami roślinnymi i widnieje na nim duży napis: Lilla Weneda. Pomnik usytuowany jest na skraju plantowego ogrodu "Przy Floriance", u wylotu ul. Łobzowskiej, dochodzącej w tym miejscu do ul. Dunajewskiego, w nieco mniej uczęszczanym zakątku Plant.

Krakowska Straż Pożarna

 Strażnica pożarnicza
Zbudowano ją dla zawodowej (w Krakowie od 1873 r.) straży pożarnej w latach 1877-1879 według nowatorskiego projektu Macieja Moraczewskiego. Juz wówczas bowiem w jednym kompleksie pomieszczono koszary oficerów i strażaków, garaże dla sikawek konnych i pojazdów strażackich, pogotowie pożarnicze i telegraf alarmowy, suszarnie węży gaśniczych, warsztaty oraz salę gimnastyczną. Całość zachowała się do dzisiaj prawie w niezmienionym układzie, z przylegającym do ulicy budynkiem głównym z czerwonej cegły i z trzema symetrycznie rozmieszczonymi bramami. Przebudowano jedynie jedną z jego skrajnych bram, by umożliwić wjazd współczesnym wozom bojowym.

Dwór Czeczów


Dwór Czeczów ma bogatą historię. Najstarsza cześć obiektu to pochodzące z XV wieku piwnice. Budynek przez ponad 400 lat należał do Kapituły Krakowskiej i był nazywany "Domem Regenckim". W 1790 roku dwór przeszedł w ręce rodziny Dzieduszyckich, a w roku 1873 stał się własnością baronowej Berty Czecz de Lindenwald. Po II wojnie światowej majątek został znacjonalizowany, w pałacu do niedawna znajdował się dom dziecka, a także ośrodek wychowawczy dla młodzieży z rodzin patologicznych.
Obecnie dwór przeszedł generalny remont i funkcjonuje jako Dom Kultury w Starym Bieżanowie. Wnętrza i otoczenie dworu przeznaczono na działalność artystyczną, wystawienniczą i edukacyjną.
Obok Dworu znajduje się budynek szkoly podstawowej nr 124, jego historia też jest bogata i sięga XIVw. 
Osoby z okolicy, i nie tylko zachęcam do zainteresowania się działalnością Dworu Czeczów gdyż bardzo często organizuje on koncerty, wystawy, wieczory poetyckie, za które zazwyczaj nic się nie płaci a często goszczą w nim bardzo ciekawe osoby ze świata artystycznego. :)
Jeśli budynek jest otwarty to spokojnie można tam wejść i się rozejrzeć, wewnątrz wywieszone są zdjęcia Dworu przed remontem, ciężko rozpoznać że to ten sam budynek. 
Obecnie w tym miejscu znajduje się również ambasada Chorwacji.
Za parkingiem znajdującym się za dworem Czeczów stoi wpisany w 1997r. do rejestru Krakowskich pomników przyrody Buk czerwony o obwodzie pnia 343cm. 

Dojazd na miejsce komunikacją miejską: autobus 133 (Łagewniki-Bieżanów Potrzask)  przystanek "Dwór Czeczów" dalej kawałeczek prosto Dwór będzie po lewej, autobus 143/243  (Dworzec Płaszów-Bieżanów/Węgrzce) przystanek "Bieżanów Pomnik" idziemy w pierwszą ulicę w prawo dalej prosto, przy mostku w lewo, później już cały czas prosto pod górkę, po prawej stronie będzie kościół a kawałek za parkingiem Dwór Czeczów, wchodzi się przez bramę :)

Mosty Krakowa

Most Grunwaldzki – most w Krakowie na Wiśle łączący Stare Miasto (ul. Józefa Dietla) z Dębnikami (rondo Grunwaldzkie).
Z mostu rozlega się widok na Wawel i kościół św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa (kościół Na Skałce). Most leży na trasie Małopolskiej Drogi św. Jakuba z Sandomierza do Tyńca. Na obu brzegach rzeki przy moście znajdują się przystanki tramwaju wodnego ("Most Dębnicki" oraz "Paulińska").
Most został zaprojektowany przez zespół pod kierownictwem Zenona Grajka. Zbudowano go w latach 1968-72. Jego kompaktowy kształt miał na celu jak najmniejszą ingerencję w otoczenie Wawelu. Nadanie mu nazwy związane było z podjętą w 1972 r. decyzją o odbudowie Pomnika Grunwaldzkiego zniszczonego podczas II wojny światowej. Pierwotnie był pomysł nadania mu nazwy most Mikołaja Kopernika dla upamiętnienia 500-lecia urodzin astronoma. Pozostawiono mu jednak nazwę roboczą.

DWÓR ŁOWCZEGO

Dwór Łowczego wzniesiony przez rodzinę Kasprzyckich w 1648 roku . Według tradycji stanął on na miejscu dawnego zameczku myśliwskiego , w którym wypoczywali i przygotowywali się do polowań na pobliskich terenach łowieckich polscy królowie .

Badania konserwatorskie wykazały, iż w pałacu zachowały się relikty XVI-wiecznej budowli . Obecny swój kształt obiekt uzyskał w początkach XVIII w., kiedy to nadano mu cechy stylu barokowego . Dwór posiadał wówczas gustownie i wykwintnie urządzone wnętrza, co potwierdzają nowsze badania, podczas których odsłonięto m.in. cenne polichromie i drewniane stropy .
Czas obszedł się niezbyt łaskawie z Dworem Łowczego . Był on wielokrotnie dewastowany i niszczony, przebudowywano jego wnętrza, zatracając ich pierwotny układ, aż ostatecznie stracił swój reprezentacyjny charakter. 
W XIX wieku mieściła się tu karczma , po kolejnej gruntownej przebudowie w 1904 r.  stary pałac został przeznaczony na fabrykę wódek , a potem wytwórnię chemiczną . Jest to chyba jedyny przykład w Krakowie , ażeby w dawnej rezydencji urządzono zakład przemysłowy. 
W następnych dziesięcioleciach budowla popadała w coraz większe zaniedbanie . W ostatnich latach przeprowadzono jej gruntowną restaurację . Na tyłach budynku ocalały pozostałości dawnego założenia ogrodowego .

Tekst : Krzysztof Jakubowski

sobota, 21 grudnia 2019

Forty Krakowskie

Na terenie Krakowa i Małopolski jest tyle pięknych i cennych zabytków dziedzictwa narodowego, które wymienia się w podręcznikach historii i przewodnikach. Ale są też takie o których mało się wspomina. Są nimi forty Twierdzy Kraków.

Fort Mydlniki - w maju
Inne obiekty tego typu są w Europie rzadkością, co czyni forty krakowskie tym bardziej cennymi. Niestety czas jest nieubłagany, nawet potężne forty, które jeszcze kilka lat temu były w doskonałym stanie - dziś są ruiną. Te zas, które przedstawiają jeszcze jakąś wartość są rozkradane w zasadzie za przyzwoleniem władz miasta, które poza pobożnymi życzeniami nic nie robią by ratować te zabytki. Twierdza nigdy nie zdobyta przez wroga, dziś obdarta z godności (rozkradana przez złomiarzy) zapewne nie przetrwa następnych stu lat.
Na szczęście pasjonaci szukania skarbów "okeszowali" forty, dzięki czemu kolejna grupa pozytywnych fanatyków odwiedza te cudowne miejsca. Oprócz oczywiście pasjonatów fortów jako takich (a ich w Krakowie nie brakuje)

Fort Kleparz

Wybrałam się dziś w odwiedziny kilku z nich...

Fort kleparski jest częściowo zagospodarowany. Jest tu rozlewnia win, parking, a także niedawno otwarty Klub Muzyczny Forty Kleparz, znajdujący sie w środkowej kaponierze. Niemniej jednak na murach wokół wiszą ostrzeżenia, ze nie należy się zbliżać, bo mury groza zawaleniem.




Drugi z odwiedzonych dziś fortów, znajduje się nieopodal - naprzeciwko, rzec można, bramy Cmentarza Rakowickiego. Fort Luneta - bo o nim tu mowa - został nawet okeszowany z dwóch stron. Jedna skrzynka znajduje się od strony dość mocno zaniedbanej (niestety) i odwiedzanej głównie przez lokalny element. Druga - znajduje się po stronie, niekoniecznie odnowionej, ale jednak jako tako zagospodarowanej.


"Fort reditowy numer 12 zwany inaczej Lunetą Warszawską lub Bastionem IVa. Powstał w latach 1850 - 1856. Bronić miał miasta od strony północnej, gdzie znajdowała się droga na Warszawę. Jest najstarszym w pełni zachowanym fortem Twierdzy." - tekst z opisu skrzynki nr  GC3PYPK



Trzeci fort okoliczny to Lubicz. A właściwie jego resztki. Fort został zburzony w latach 50-tych, a odrestaurowano go dopiero w XXI w. - tj: 2006-2007, kiedy to remontowano Rondo Mogilskie (dziś: tylko z nazwy) Po forcie pozostały tylko fundamenty i fragmenty murów, które podobno dalej niszczeją.


Poniżej zaś znajdziecie tekst strongold'a, publikowany na stronie http://www.twierdza.art.pl/, na którą serdecznie zapraszam. Ty tylko ogólny tekst, na stronie autora jest bodaj wszystko co ludzkość krakowska wie na temat swoich fortów...

=================================================================
Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie historia zebrała prawie wszystkie typy fortyfikacji na jednym obszarze. Nie ma w Europie drugiego takiego kraju, w którym istniałby przegląd ewolucji budownictwa obronnego. zasoby budowli obronnych są więc istotną częścią europejskiego dziedzictwa kulturowego.

Lata drugiej połowy XIX wieku i początek wieku XX stanowią okres przełomowy w dziejach fortyfikacji. W tym bowiem czasie drogą ewolucji następuje przejście od fortyfikacji nowożytnej reprezentowanej przez systemy poligonalny i bastionowy do fortyfikacji nowoczesnej, której przedstawicielem jest fortyfikacja rozproszona. Przełom to zatem nie mniejszy niż przejście od średniowiecznych baszt i basteji do nowożytnych bastionów. Na ten zaś okres przypada szczególnie silny rozwój fortyfikacji na terenie Polski.

Stosunki pomiędzy dotychczasowymi sojusznikami, państwami rozbiorowymi Polski: Austrią, Prusami i Rosją pogarszają się na tyle, iż granice pomiędzy nimi podlegają intensywnej fortyfikacji. W wyniku tej działalności przecinają ziemie Polski trzy pasy najnowocześniejszych na owe czasy, starannie rozbudowanych umocnień. Obszar południowo-wschodni, zwany, woczas  Galicją stanowi dla monarchii austro-węgierskiej rubież przygraniczną, określaną kryptonimem "R", będącą szczególnie ważnym "obszarem manewrowym" spodziewanego, "teatru wojny". Stąd też wznoszone tu fortyfikacje znalazły się w głównym nurcie ówczesnej europejskiej sztuki obronnej. Ich nieustanna modernizacja, wprowadzenie wszelkich najnowocześniejszych osiągnięć teoretycznych i technicznych spowodowała, iż można na nie obecnie patrzeć jako na rodzaj modelu fortyfikacji tego czasu.

Mimo dobrego stanu zachowania tych dzieł obronnych, badania nad nimi prowadzone były tylko dorywczo i fragmentarycznie.

Po niezrealizowanych w XVIII wieku planach Chastellera, zmierzających do zamienienia Krakowa na twierdzę, myśl stworzenia twierdz, powraca dopiero około lat dwudziestych XIX wieku, zmierzając do stworzenia obozów warownych w Krakowie, Przemyślu, Andrychowie, Wieliczce.

Kraków stanowi najlepszy punkt na obóz warowny. Zamyka główną linię operacyjną z Warszawy, flankuje drugą przez Tarnów idącą, kryje przejścia przez doliny Hornadu i Wagu oraz najkrótszą linię operacyjną na Vienna. Wymaga umocnień na obu brzegach Wisły i jest w Galicji pierwszym punktem do ataku. Najważniejsza rola po Krakowie przypada Przemyślowi, jako leżącemu w środku kraju w węzłowym punkcie, broniącym przejścia przez Carpathians, stąd określano go jako "Manovrierplatz a Cheval". Do powiązania tych punktów miał służyć Tarnów jako umocniony "Zwischenpunkt" z cytadelą. Podobna rola jak Przemyślowi przypada na zachodzie Zaleszczykom, na koniec Lwów miał pełnić zbliżoną rolę jak Tarnów, pomiędzy Przemyślem a Zeleszczykami. Plany te opierające obronę na zachodzie na linii podnóża Karpat Kraków-Przemyśl, zaś na wschodzie na linii Dniestru Przemyśl-Zaleszczyki, pozostały aktualne aż po pierwszą wojnę światową. Choć uległy pewnym zmianom, w głównym zrębie pozostały przy koncepcji z 1850 roku.

Na kanwie wytyczonego przez Komisję Hessa planu, rozwija się budowa fortyfikacji. Jak wspomniano już w 1845 r. planowano umocnienia Krakowa zachowując jako rdzeń kleszczową fortyfikację Kościuszki z 1794 r. W 1847 r. oznaczono punkty do umocnienia, zaś w r. 1849 rozpoczęto prace, które w 1850 r. Nabrały rozmachu, zaś w 1855 doprowadziły do ukończenia pierścienia fortyfikacji jako punktowej, półstałej tzw. "szkieletowej" z niezabudowanymi międzypolami i śródszańcem w postaci cytadeli na Wawelu. 

W roku 1849 Austriacy rozpoczęli prace fortyfikacyjne na Wawelu i przy kopcu Krakusa. 

12 kwietnia 1850 roku rozpoczęto kolejne prace fortyfikacyjne na rogatce warszawskiej i pod kopcem Kościuszki. Rdzeń twierdzy tworzył obwód wałów, uzupełniony od południa fortyfikacjami przyczółka mostowego w Podgórzu. Na przedpola rdzenia wysunięto w cztery strony świata samodzielne forty. Od zachodu na wzgórzu Sikornik znalazł się fort "Kościuszko". Panował on nad doliną Wisły i doliną Rudawy oraz nad drogami, które biegły tymi dolinami. Jego nietypowa budowa cytadelowa dostosowana była do walki w izolacji. Powstały standardowe forty redutowe: północny "Luneta Warszawska" i bliźniaczy wschodni "Luneta Grzegórzecka". Na południu fort "Krakus". Za fortem "Krakus"W linii rdzenia na skrzydłach Krzemionek wystawiono dwa forty wieżowe "Św. Benedykt" i "Krzemionki". Rolę cytadeli pełnił Wawel otoczony nowymi fortyfikacjami: murem z krenelażem, z wykorzystaniem starszego frontu kleszczowego od strony Wisły i średniowiecznych wież, z czterema neogotyckimi bramami, i z dwiema dużymi kaponierami od strony zabudowy miejskiej. Dzieła te zbudowano w latach 1850- 1857.

Wujek Dobra Rada:


Radzimy wziąć mocne buty, latarkę, linę, TOWARZYSZA i ZDROWY ROZSĄDEK !!! Większość fortów jest w ruinie i wejście do nich grozi niebezpieczeństwem.

Kopce Krakowskie

W Krakowie jako jedynym mieście Europy tradycja sypania kopców przetrwała aż do XX w. Obecnie na terenie Krakowa znajdują się cztery kopce. 

Najstarsze to kopiec Kraka (na Krzemionkach usypany w VII w. ma 16 m wysokości. Według legendy jest to mogiła założyciela Krakowa, księcia Kraka (jednak podczas  badań przeprowadzonych w latach trzydziestych nie odnaleziono żadnego szkieletu) i jego córki Wandy (tej, które wedle legendy, nie chciała Niemca).

 Trzecim, najbardziej znanym kopcem jest usypany w latach 1820-23 kopiec Kościuszki. Kopiec wzniesiono na wzgórzu św. Bronisławy, ma 34,1 m wysokości. Znajduje się w nim ziemia z pól bitewnych: Racławic, Maciejowic, Dubienki oraz z pobojowisk amerykańskich. W 1862 roku na szczycie osadzono granitowy głaz z napisem "Kościuszce". W 1856 roku Austriacy otoczyli kopiec fortyfikacjami. 

Najmłodszym z krakowskich kopców jest usypany na Sowińcu w 1936 roku kopiec Piłsudskiego, ma 38 m wysokości, wzniesiony został jako symbol niepodległości Polski. Zawiera w sobie ziemię z pól bitewnych z lat 1794-1945.

Kopce te przypuszczalnie mogły służyć jako strażnice lub miejsca kultu, na szczycie kopca Kraka odnaleziono resztki świętego drzewa pogan- dębu, a wzgórze wawelskie wraz z kopcami tworzy trójkąt równoramienny. 

wtorek, 10 grudnia 2019

Krakowski Szlak Techniki

Krakowski Szlak Techniki to pierwszy w Polsce miejski szlak turystyczny po dziedzictwie przemysłowym, a także jedenasta z kolei oznakowana trasa turystyczna w mieście. Na pierwszej trasie Szlaku o długości prawie 6 km (kolejne trasy są w trakcie przygotowywania) znajdują się najcenniejsze zabytki dziedzictwa przemysłowego Krakowa z drugiej połowy XIX i pierwszej połowy XX wieku, związanych z takimi branżami, jak komunikacja, energetyka, gazownictwo czy ochrona przeciwpożarowa. W epoce rozwoju przemysłowego miały one dla miasta duże znaczenie. 
 
Na otwartym w kwietniu br. pierwszym odcinku Szlaku znajduje się 16 obiektów, których zwiedzanie możemy rozpocząć od stacji kolejowej z zabytkowym budynkiem dworca, powstałym w latach 1844-1847, a zakończyć w fabryce Schindlera. Na trasie szlaku znalazły się m.in.: wiadukt drogowo-kolejowy i browar Gőtzów przy ul. Lubicz, elektrownia przy Teatrze Słowackiego, Kuźnia Zieleniewskich (najstarsza zachowana część fabryki Ludwika Zieleniewskiego z 1851 roku), strażnica pożarnicza przy ul. Westerplatte, Gazownia Miejska (wybudowana w latach 1856-1857), most Piłsudskiego i elektrownia podgórska (uruchomiona w 1900 roku). Każdy z obiektów oznakowany jest tabliczką informacyjną. Tabliczki te zostały specjalnie zaprojektowane na potrzeby oznakowania trasy i podkreślają jej specyficzny charakter (mają postać kół zębatych, w środku których znajdują się informacje o obiekcie i nazwa szlaku). Projekt powstał przy współpracy Muzeum Inżynierii Miejskiej, Wydziału Promocji i Turystyki Urzędu Miasta Krakowa przy wsparciu Krakowskiego Towarzystwa Ochrony zabytków Techniki oraz dzielnicy I.

  •   Stacja kolejowa
  •   Browar rodziny Gőtzów 
  •   Przekop Talowskiego i wiadukt kolejowy 
  •   Elektrownia teatru miejskiego 
  •   Kuźnia Zieleniewskich 
  •   Strażnica pożarnicza 
  •   Wiadukt kolejowy 
  •   Przepust drogowy przy ul. Miodowej 
  •   Elektrownia krakowska
  •   Zabytkowa zajezdnia tramwajowa 
Stara zajezdnia i pojazdy minionej epoki
Jednym z najciekawszych obiektów leżących na krakowskim Szlaku Techniki jest Muzeum Inżynierii Miejskiej, otwarte w 1998 r. Placówka mieści się w zabytkowej, ponad 100-letniej zajezdni, przeznaczonej dla pierwszego w mieście tramwaju konnego. Główną Ideą powstania muzeum było zaprezentowanie rozwoju przemysłowego od XIX w. oraz wyjaśnienie elementarnych praw fizyki rządzących światem. Dlatego ekspozycje są  skierowane nie tylko do dorosłych. Składająca się z 40 stanowisk wystawa interaktywna "Zabawy z nauką" to nie lada atrakcja dla dzieci i młodzieży. Można tu samemu lub razem z przewodnikiem przeprowadzać doświadczenia i dowiedzieć się m.in., dlaczego huśtawka się huśta, jak działa silnik elektryczny, na czym polega prawo Pascala albo jakie są właściwości magnezu. Miłośników środowiska naturalnego na pewno zainteresują ekologiczne sposoby wytwarzania energii elektrycznej. Muzeum chlubi się również kolekcją starych polskich motocykli i samochodów (jedna z niewielu w Polsce). są  tu m.in. eleganckie warszawy z Żerania, polskie Fiaty 126elx Town, zwane pieszczotliwie "maluchami" i wyprodukowany w 1936 r. Fiat 508 III Junak. Zgromadzono także unikalne w skali kraju prototypy polskich aut, które nigdy nie zostały wprowadzone do produkcji seryjnej, np. małolitrażowy Beskid 106 z 1984 r. czy samochód o nazwie Smyk z 1957 r. 
Muzeum Inżynierii Miejskiej ul. Świętego Wawrzyńca 15, tel. 012 421 12 42 www.mimk.com.pl
  •   Gazownia Miejska 
  •   Most Podgórski 
  •   Most Piłsudskiego 
  •   Bulwary wiślane 
  •   Elektrownia podgórska 
Elektrownia podgórska znajduje się przy ulicy Nadwiślańskiej. Zbudowana w 1900 r. jako jedna z pierwszych komunalnych elektrowni w mieście, umożliwiła przejście z oświetlenia gazowego i naftowego na elektryczne. W 1915 r., gdy Podgórze przyłączono do Krakowa, elektrownię scalono z krakowską. Była wielokrotnie rozbudowywana i dostosowywana do pełnienia różnych funkcji, m.in. domu noclegowego dla bezdomnych, willi dyrektora zakładu sanitarnego, przychodni z poradnią przeciwgruźliczą i skórno-wenerologiczną. W czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystywali dawne pomieszczenia łaźni z komorą dezynfekcyjną do przygotowywania transportów więźniów do obozów. Obecnie władze miasta planują zaadaptowanie elektrowni na siedzibę Muzeum Tadeusza Kantora.
  •   Fabryka Schindlera

Historia fabryki rozpoczyna się w latach 30. XX w. Zbudowana przez polskich Żydów, nie przetrwała próby czasu i szybko zbankrutowała. W 1939 r. wydzierżawił ją, a trzy lata później przejął na własność Oskar Schindler. Przy produkcji emaliowanych naczyń oraz zapalników do bomb lotniczych i pocisków armatnich zatrudniał Żydów, dzięki czemu uratował przed eksterminacją ponad tysiąc osób. Schindler mieszkał w Krakowie do 1944 r., później przeniósł się do Czechosłowacji. O wydarzeniach w fabryce świat usłyszał dzięki dwóm osobom. W 1982 r. australijski prozaik Thomas Keneally opisał historię morawskiego Niemca, za co otrzymał prestiżową nagrodę Booker Prandze. Jedenaście lat później amerykański reżyser Steven Spielberg przeniósł Listę Schindlera na wielki ekran

Poza szlakiem, choć uważam, że niesłusznie :) znajdują się następujące obiekty:

  • Wodociąg imienia Franciszka Józefa  - GPS: N50 02.534 E19 50.473
Nowoczesny miejski Wodociąg Pompowy imienia Franciszka Józefa I, zaprojektowany przez R. Ingardena, został otwarty na Bielanach w 1901 r. Budowa trwała 2 lata. Była to najdroższa inwestycja Krakowa ze wszystkich ówczesnych przedsięwzięć inżynieryjnych. W 1918 r. sieć wodociągowa miała ok. 140 km długości.

czwartek, 7 listopada 2019

Kościół św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty

 Opis i zdjęcia pochodzą z: 

Kościół św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty

Praktycznie wszyscy słyszeli o Kościele Mariackim, czy Katedrze na Wawelu, ale mało kto wie o istnieniu niepozornego kościoła, usytuowanego w samym centrum Starego Miasta, na rogu ulic św. Jana i św. Tomasza - jednego z najstarszych kościołów Krakowa. Zachęcamy do jego odwiedzenia i poznania historii jego powstania oraz przeobrażeń na przestrzeni wieków.

Zabytkowy kościół rzymskokatolicki sióstr prezentek położony jest przy ulicy św. Jana 7 w Krakowie ze znajdującym się w nim cudownym Obrazem Matki Bożej Świętojańskiej.

Według tradycji kościół ten ufundował Piotr Włostowic w pierwszej połowie XII wieku. Kościół był wzmiankowany w księgach miejskich po raz pierwszy w 1308 roku początkowo jako filialny – należący do archiprezbiterów z kościoła Mariackiego. W 1325 roku został kościołem parafialnym. Został gruntownie przebudowany w połowie XVII wieku. Był ponownie konsekrowany w roku 1659.

W 1715 roku kościół został podarowany przez biskupa Kazimierza Łubieńskiego zgromadzeniu sióstr prezentek. Po przeprowadzce sióstr do kościoła w latach 1715-1723, architekt Kacper Bażanka dokonał jego kolejnej przebudowy.


Wygląd

Na fasadzie kościoła widnieje obraz Matki Boskiej Łaskawej pochodzący z XIX wieku.

W 2015 roku, podczas przeprowadzanych prac konserwatorskich fasady, dokonano jej przemalowania. Nastąpiła wówczas zmiana kolorystyki fasady z białej na intensywnie różową. Zmiana ta nawiązuje do barokowej kolorystyki fasady.

W ołtarzu głównym pochodzącym z 1730 znajduje się obraz Matki Boskiej Świętojańskiej według tradycji przywieziony z Hiszpanii przez księcia Stanisława Radziwiłła. Po bokach znajdują się posągi św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty patronów kościoła. Po obu stronach ołtarza zawieszone są wota: polska karabela, turecka szabla z XVII wieku oraz dwie pary żelaznych kajdan z łańcuchami z XVIII wieku. Pozostawił je tutaj wybawiony z ciężkiej niewoli więzień. Od tego momentu obraz słynący cudami zaczęto nazywać Matką Boską od wykupu niewolników lub Matką Wolności. 9 maja 1965 arcybiskup Karol Wojtyła ukoronował postacie Matki Boskiej z Dzieciątkiem ze świętojańskiego wizerunku.

Ołtarze boczne są z okresu późnego baroku, wykonano je przed 1748 rokiem.

Polichromię sklepienia wykonał w 1959 roku Edward Mytnik, zastąpiła ona wcześniejszą z lat 20. XX wieku, którą zaprojektował i wykonał Zygmunt Milli.

W pomieszczeniach dawnej zakrystii kościelnej urządzono w 1998 roku według projektu Czesława Dźwigaja kaplicę, w której złożono szczątki założycielki zgromadzenia prezentek Sługi Bożej Matki Zofii Czeskiej.


Organy


Organy

W świetle danych archiwalnych instrument zbudowany został pod koniec XVII lub na początku XVIII wieku. W 1715 roku, jak podaje księga inwentarzowa, na chórze drewnianym znajdował się pozytyw'. Z tego okresu zachowała się zapewne szafa organowa, natomiast analiza piszczałek dowodzi znacznych różnic w czasie ich powstania.

W Księdze Kościoła i Zgromadzenia znaleźć można następujące informacje na temat omawianego instrumentu: "organy restaurowane były w 1862 kosztem 1000 zł. Pryncypał 8’, Octawa 4’, Superoctawa 2’ są z cyny, a reszta piszczałek z drzewa […] Klawisze o 4 oktawach z kości słoniowej, miech z rezerwuarem dwa razy skórą obciągnięty […] Wartość drzewa: 80 zł, wartość kruszcu: 770 zł."

Pozytyw odnawiany był w latach: 1927, 1946 (strojenie) i 1960. Przypuszczalnie piszczałki z blachy cynkowej są pozostałością remontu mającego miejsce w 1927 roku.

Prospekt instrumentu ma charakter barokowy. Wieńczą go trzy okazałe rzeźby, z których środkowa przedstawia postać królewską (króla Dawida?), natomiast boczne wyobrażają muzykujących aniołów, z których jeden trzyma skrzypce (po lewej stronie), a drugi wiolonczelę (po prawej stronie). Proporcje rzeźb są nader duże w porównaniu z wielkością szafy organowej. Figura centralna ma bowiem 1 m wysokości, natomiast boczne – 80 cm. W prospekcie znajduje się 31 cynowych piszczałek, należących do głosu Octawa 4’.


Wnętrze Kościoła


[EN]

Church of St John the Baptist and St John the Evangelist

Almost everybody heart about St. Mary's Basilica or Wawel Cathedral in Krakow, but almost nobody know about small church located in the heard of Krakow Old Town. Situated at the corner of Św. Jana and Św. Tomasza Streets is one of the oldest church in Krakow. We invite you to visit that church and get to know its history.

The first Romanesque church was built in the 1st half of the 12th century at the cost of Piotr Włast of Skrzynno. It was expanded in the middle of the 17th century, and it is the time of origin of the Baroque facade with the painting of Our Lady of Grace. In 1715 the church was given to the Presentation Sisters running a school for girls. The church was reconstructed by architect Kacper Bażanka in the years 1715-26. Today’s church is a Baroque building with preserved fragments in the Romanesque style (crypt beneath the presbytery) and Gothic style. It has one aisle with semi-circularly closed presbytery.

The main altar (1730) features the painting of Our Lady of St. John of the Redemption of Slaves dating back to the beginning of the 16th century, and statues of St. John the Baptist and St. John the Evangelist most likely by Antoni Frączkiewicz (1st half of the 18th century). The aisle adjoins to the chapel which holds the remains of the founder of the Presentation Sisters congregation, God’s servant Zofia Czeska of Maciejowskis (1st half of the 17th century


źródła/sources:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kościół_św._Jana_Chrzciciela_i_św._Jana_Ewangelisty_w_Krakowie
http://www.prezentki.opoka.net.pl/index.php?menu=kosciol_sw_jana_historia
http://www.krakow.pl/english/6306,artykul,church_of_st__john_the_baptist_and_john_the_evangelist_.html


PS. Notatki z keszowania:

Po fantastycznym evencie poszłam sobie "obczaić" teren. A nuż wpadnie mi w oko, to co miało być hintem... Wpadło. Kilka hintow. tyle ze potencjalnych. Stałam sobie na rogu, z telefonem przy uchu (dla kamuflażu :)) tyle mojego, że niekoniecznie bezmyślnie. Potem okazało się że jeden z potencjalnych hintow był "prawie-hintem".

Przypomniały mi się czasy, kiedy szukałam skrytek mistrza Bamboleona i podejrzewałam gołębia o skrywanie kesza w ogonku :) Lub kiedy pobrałam kesza na niewidzianego, a potem okazało się że trzymam w ręce skrzynkę elektryczną pod napięciem, jak pokazywała nalepka... Podobnych przypadków miałam kilkanaście. Między innymi ze skrzynką przy dworcu głównym PKP, po którego wracałam kilka razy tylko po to, żeby mieć 100% pewności ze to kesz, a nie to na co na wygląda. No i takie rozkminki miałam stojąc sobie na rogu... W międzyczasie doszła kilkuosobowa grupka z eventu. Powinnam zatem zalogować polowę kesza, bo moj typ byl blisko, ale jednak nie było to to. 

Tym samym zdobyłam (dzięki grupce młodych keszerów) piąteczkę w D/T. Ale dla równowagi powinnam chyba wyciągnąć jakąś druga piąteczkę w celu zrównoważenia mojego braku wkładu w znalezienie :) 


piątek, 1 listopada 2019

KKK - Krakowski Klub Kajakowy

Gdyby babcia urodziła się pół wieku później, zapewne pływałaby tutaj. Urodziła się jednak w 1922 roku, kiedy o Krakowskim Klubie Kajakowym nikomu się nie śniło.
Zresztą - babcia nie pływała kajakiem, tylko łodzią. Za hasło "kajak" wnuczki mogły zostać wydziedziczone...

To jest ŁÓDŹ, na której się wiosłuje - mawiała babcia - jedyna kobieta, która umiała mówić CAPSEM. Zdzisek - babci partner od wiosła - tłumaczył zawsze:

Kajakarze wiosłują do przodu, a my do tyłu. My jesteśmy galernicy, a oni moczydupki.


W piękny jesienny poniedziałek pojechałam klasyczną trasą rowerową - tzw. Wisłostradą - do Tyńca i z powrotem. Co prawda chciałam po drodze co nieco pokeszować, udało mi się jednak namierzyć i znaleźć tylko jedną skrytkę - dość łatwo ukrytą (w sensie, że bez specjalnego maskowania), właśnie tą, która skojarzyła mi się z babcią - czyli zatytułowaną Krakowski Klub Kajakowy.




Unikalne miejsce w światowej skali :) Sposób na ciekawe wykorzystanie naszej pięknej Wisły. Miejsce jest przyjazne nie tylko tym co pływają na kajakach ale dla wielu innych osób. Jest tu bardzo dużo miejsca do jazdy na rowerach i rolkach, boisko do siatkówki plażowej, plac zabaw, basen z brodzikiem i zjeżdzalnią, sauny, jazkuzzi, hala sportowa, siłownia. Wiele z tych miejsc dostępnych jest z różnymi kartami lojalnościowymi ;)
Rozciąga się tutaj widok na Bielany dokąd możemy wybrać się przez kładkę pieszo-rowerową wybudowaną równolegle do autostrady. Można też wybrać się stąd rowerem lub pieszo do pobliskiego Opactwa w Tyńcu. Do Krakowa prowadzi wzdłóż Wisły droga pieszo-rowerowa, gdzie znajduje się seria skrytek "Wały Wiślane". Niestety w niektórych momentach, zwłaszcza w upalne dni brakuje cienia :/

Dojechać tutaj można zarówno autobusem miejskim MPK linii 112 z Ronda Grunwaldzkiego (Kraków) jak i autem kierując się z Krakowa na Tyniec i przed autostradą skręcając w prawo jak prowadzą nas znaki.


======================================================================
Ze strony ośrodka:
To najnowocześniejszy tego typu obiekt Europie. Na długości 320m przestawne figury wodne z możliwością modyfikacji, powodują spiętrzenie wody na poziomie przepływu 15m3/sek. Za jego budowę Urząd Miasta otrzymał wyróżnienie za realizację wzorowo zaprojektowanego i wykonanego strategicznie obiektu sportowego w roku 2003.

Obiekt pełni rolę Kontynentalnego Centrum Szkolenia w Kajakarstwie Slalomowym pod patronatem ICF, oraz jako Ośrodek Przygotowań Olimpijskich Polskiego Związku Kajakowego. Tor jest dostępny dla wszystkich zainteresowanych rekreacją i uprawianiem sportów wodnych. Organizowane są m.in. spływy pontonowe, kajakowe i pokazy rodeo wodnego. Dużą dawkę emocji daje rafting, czyli zespołowy spływ pontonem na torze. alt Od jesieni do wiosny na torze montowane jest zadaszenie na odcinku ok. 200m. wraz z systemem nagrzewającym i oświetleniem. To jedyne tego typu rozwiązanie na świecie umożliwiające w tym okresie prowadzenie treningów w ekstremalnych warunkach wody płynącej.

Tor Kajakowy i jego okolice stanowią idealne miejsce na wypoczynek i rekreację dla Krakowian. Cisza spokój oraz możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego (kajaki turystyczne, rowerki wodne, łodzie wiosłowe) stanowią doskonałą alternatywę do spędzenia wolnego czasu niedaleko od centrum miasta.

Na terenie obiektu można skorzystać z boiska do gry w piłkę plażową, piłkę nożną oraz rozgrywać mecze na stanowisku do gry w tenisa stołowego. Na najmłodszych czeka plac zabaw w stylu osady wikingów a dla wszystkich osób wypoczywających w kompleksie, letni namiot ze stanowiskiem grillowym i barkiem oraz restauracja w budynku oferująca posiłki i przekąski.

Dookoła toru kajakowego biegnie droga asfaltowa o długości jednego kilometra. Jest to dobre miejsc treningowe dla amatorów łyżworolek oraz deskorolek.

Do toru prowadzi trasa rowerowa będąca częścią tzw. szlaku bursztynowego Budapeszt – Kraków, którego celem jest poprzez szlak rowerowy propagowanie ciekawych zabytków.

Dane techniczne:
-długość: 320 m
-szerokość: 12–14 m
-głębokość: 1,45 m