Tekst pochodzi z:
Mural "Zalikierdo drom" - GC6XA8J
Mural "Zalikierdo drom" - GC6XA8J
Właściciel: PONAKUMA
W październiku 2014 r. odsłonięto dość zagadkowy mural w Warszawie, który wykonany jest w biało-czarnej tonacji przedstawiający postać stojącą na grzbiecie konia. Ozdobił on ścianę szczytową kamienicy przy ulicy Męcińskiej 42 na Grochowie.
Malowidło poświęcone jest pamięci Romów, ofiar holocaustu z okresu II wojny światowej. Inicjatorem pomysłu był Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków, a formę nadał mu Krzysztof Gill - artysta o romskich korzeniach. Mural został zatytułowany "Zalikierdo drom", co w języku romskim oznacza przerwaną drogę.
Porajmos - w języku romskim "Pochłonięcie", to eksterminacja ludności pochodzenia romskiego dokonana przez III Rzeszę. Miała ona podobnie masowy i bezwzględny charakter, jak planowe mordowanie Żydów. Odwrotnie, niż w przypadku ludności pochodzenia żydowskiego i innych narodów, nie jest znana nawet przybliżona liczba ofiar eksterminacji Romów, bowiem większość z nich nie miała obywatelstwa, dokumentów, meldunku itp. Liczbę zabitych szacuje się na około 500-600 tysięcy.
Po drugiej stronie kamienicy jest również mural, stara reklama PolDrobiu z lat 70-tych, która mieściła się dawniej przy rondzie Wiatraczna, pod adresem Grochowska 215. Prawdopodobnie była to jedyna w PRL reklama o charakterze przestrzennym. W jej centralnym punkcie umieszczona była wypukła, licząca ponad dwa metry wysokości konstrukcja jaja. Dziś już nie robi takiego wrażenia jak kiedyś, być może dlatego, że nie znajduje się w eksponowanym miejscu. Kiedyś mural był punktem nadającym charakter dzielnicy a mieszkańcy Grochowa byli sentymentalnie związani z tym muralem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz